Historia dyni sięga czasów starożytności, ponieważ znana była już grekom, którzy podawali ją na ucztach smażoną w miodzie. Europa o istnieniu dyni dowiedziała się dopiero w XV wieku, kiedy Krzysztof Kolumb sprowadził warzywo na kontynent. W Polsce (popularnie zwana banią) szybko zdobyła popularność – pożywne i smaczne potrawy z dyni pojawiały się zarówno na stołach pańskich, jak i chłopskich. Jest tak uniwersalna, że można z niej komponować dania zarówno na słodko, jak i na słono – łagodne lub pikantne. Warto wykorzystywać w naszym menu nie tylko miąższ, ale i wartościowe pestki, które min. poprawiają pracę układu odpornościowego, są pomocne w zwalczaniu infekcji, mają wpływ na tworzenie kolagenu w skórze, usprawniają pracę nerek i łagodzą skurcze mięśni.
Dynia to samo zdrowie. Im kolor miąższu intensywniejszy, tym więcej w niej witamin: A, B1, B2, C, PP, ponadto składniki mineralne, zwłaszcza fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez oraz mnóstwo beta-karotenu, który w organizmie przekształca się w witaminę A. Wraz z witaminą E wspaniale wpływa na cerę – utrzymuje odpowiednią wilgotność skóry i zwalcza niszczycielskie wolne rodniki.
Potrzebujemy:
WERSJA EKSPRESOWA
- 2 słoiczki Bio Kremu z dyni hokkaido
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 ziemniak
- 2 ząbki czosnku
- ok 3/4 litra wody
- 1 mała cebula
- kawałek pora
- sok z połowy cytryny
- ok. 1 łyżeczki świeżego imbiru
- 1 szklanka „śmietanki” sojowej do gotowania lub mleko kokosowe
- sól, pieprz, curry, kurkuma, ostra papryka do smaku
- olej
- szczypiorek lub kolendra
- pestki dyni
WERSJA TRADYCYJNA
Zamiast kremu BIO z dyni hokkaido potrzebujemy 1 kg dyni piżmowej lub hokkaido obranej i pokrojonej w kostkę. Reszta składników bez zmian
Przygotowanie:
- Ziemniaka, pietruszkę i marchewki myjemy, obieramy i kroimy w kostkę.
- Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju.
- Warzywa i cebulę wrzucamy do garnka , zalewamy wodą (wlewamy tyle aby zakryć warzywa) i gotujemy do miękkości. (w wersji tradycyjnej do garnka wrzucamy również dynię)
- Następnie dodajemy imbir, wyciśnięty czosnek, krem BIO z dyni oraz wszystkie przyprawy i sok z cytryny.
- Zupę miksujemy na krem dodając „śmietankę” sojową lub mleczko kokosowe.
- Posypujemy zieleniną i dekorujemy pestkami dyni.
Do zupy ze „śmietanką” sojową proponuję posiekany szczypior, a z mleczkiem kokosowym kolendrę.
Kremowa zupa z dyni jest pyszna, niskokaloryczna i lekko pikantna. Smacznego:-)
Ciekawostka:
Jedynym kontynentem, na którym nie można wyhodować dyni to Antarktyda ( na Alasce jeszcze jest to możliwe).